W procesach pełnej klimatyzacji osuszanie powietrza jest tak samo ważne jak nawilżanie. Generalnie wiele gałęzi przemysłu wymaga pełnej kontroli wilgotności względnej. W większości przypadków możliwe jest osiągnięcie wymaganego stopnia osuszania za pomocą osuszania kondensacyjnego, czyli inaczej mówiąc chłodzenia z wkraplaniem wody, a następnie wtórnego podgrzania powietrza do wymaganej temperatury nawiewu.
Niestety możliwość osuszania kondensacyjnego jest limitowana temperaturą zamarzania wody. Jeśli w chłodnicy zastosowalibyśmy chłodziwo o temperaturze ujemnej, chłodnica momentalnie by się oszroniła i przestała by działać. Dlatego minimalna bezwzględna zawartość wilgoci "X" którą możemy osiągnąć przy chłodzeniu kondensacyjnym jest określony przez temperaturę punktu rosy. Ja przyjmuję bezpiecznie +2oC i dla tej temperatury X=4,36g/kg.
OK. zatem, co jeśli będziemy musieli osiągnąć niższy stopień zwilżenia, np. w zakładach mięsnych? Tam temperatura np. w pomieszczeniach produkcyjnych wynosi +6oC. Temperatura jest osiągana za pomocą chłodnic przemysłowych, a chłodnice są zasilane glikolem o temperaturze -7oC. Dla tej temperatury Xr rosy wynosi 2,23g/kg. Aby chłodnice się nie oszroniły, a ludzie mieli czym oddychać konieczne jest osuszenie powietrza poniżej 2,23g/kg. Jak wspomniałem wcześniej kondensacyjnie możemy osiągnąć wynik 4,36g/kg, zatem nie jest to możliwe...
Jedynym sposobem jest osuszanie adsorpcyjne z wykorzystaniem materiałów higroskopijnych. Proces taki polega a adsorpcji wilgoci na wymienniku obrotowym wypełnionym odpowiednim materiałem higroskopijnym, a następnie przekazanie tej wilgoci do tzw. powietrza regeneracyjnego. Aby regeneracja mogła zajść, konieczne jest podgrzanie powietrza regeneracyjnego do wysokiej temperatury, tak aby obniżyć jego wilgotność względną i umożliwić przez to wymianę wilgoci. Niestety poza wymianą wilgoci dochodzi również do wymiany ciepła suchego i przez to powietrze procesowe się podgrzewa, co wymaga wtórnego chłodzenia, tym razem już suchego.
Na wykresie IX analiza wygląda następująco:
Jeśli artykuł wniósł coś pozytywnego dla Twojego rozwoju, i chcesz, aby strona dalej się rozwijała, na której dzielę się swoją wiedzą, daj łapkę w górę, zostaw komentarz lub udostępnij. No i oczywiście możesz pomóc mi i sobie poprzez zakup licencji lub możesz postawić mi kawę:)